Choć są intensywnie reklamowane w telewizji i sprzedawane w aptekach, suplementy diety to produkt kontrowersyjny. Z jednej bowiem strony, zawierają w sobie witaminy i mikroelementy, które faktycznie są potrzebne do dobrego funkcjonowania ludzkiego organizmu. Z drugiej strony, żadne badanie naukowe nie potwierdziło ich działania. Nikt oczywiście nie sugeruje, że suplementy diety mogą być szkodliwe (pod warunkiem odpowiedniego dawkowania, w nadmiarze każda substancja jest szkodliwa i zła dla organizmu, nawet woda).
W świetle badań naukowych, pytanie jednak brzmi, czy suplementy diety nie są aby zwykłym placebo, kolejnym środkiem, za pomocą którego wielkie koncerny próbują wyciągnąć pieniądze od konsumentów, nie oferując nic w zamian? Czy ich producenci, chcąc je reklamować, nie powinni podać do wiadomości wyników tych badań?
Względnie przeprowadzić własnych testów laboratoryjnych, które ewentualnie mogłoby potwierdzić pozytywny wpływ suplementów diety na zdrowie? Na razie bowiem wygląda na to, że suplementy diety nie pomogą nikomu, kto odżywia się w niewłaściwy sposób, a osoby stosujące dietę prawidłową żadnych suplementów nie potrzebują.
Zapraszamy do komentowania. Redakcja